„Lepsi” sędziowie odmieniają we wszystkich przypadkach: neosędzia, neoKRS, nie-Trybunał Konstytucyjny, nie-Sąd Najwyższy, niewyroki. Biegają od telewizji do telewizji. Piszą, publikują. Fałszują rzeczywistość. Dokonują wykładni jak oni „rozumią” (nie rozumieją) Obrażają, szkalują sędziów, którzy orzekają w imieniu Rzeczypospolitej. Zioną chęcią zemsty. Tyle, że to nie zemsta na sędziach powołanych po roku 2018. To podeptanie Konstytucji, to odwet na obywatelach.
Zaufanie do Państwa, „lepsi” sędziowie! Zaufanie do Państwa. To podstawa.
Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) jest organem konstytucyjnym. Skład KRS jest zgodny z Konstytucją. Żaden przepis Konstytucji nie stanowi, że sędziów do KRS wybierają sędziowie. Skoro ustawa określa tryb wyboru członków – sędziów KRS i skład ten został wybrany zgodnie z Konstytucją i ustawą, to zakłamywanie rzeczywistości przez „lepszych” sędziów nie spowoduje niekonstytucyjności tego organu.
Sędziowie są sędziami. Powołanymi zgodnie z prawem. Wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Nie zmieni tego szaleństwo związane z uchylaniem wyroków (uff wyroków, nie opinii), bo orzekał neosędzia.
Wymyśl neosędziów, neowyroki, uchylaj, a potem lamentuj – niech władza ustawodawcza coś z tym zrobi, olaboga, obywatele cierpią.
Rozwalaj wymiar sprawiedliwości. Cofnij nominacje. Usuwaj sędziów, wbrew Konstytucji. Niech się zwolnią stanowiska dla kolegów tych „lepszych”.
Gdzie w tym wszystkim Konstytucja, obywatel, sprawność postępowania? Jak to gdzie? Puste hasła na koszulkach.
„Najlepszy” sędzia – Prezes Iustitii – mówi „potrzebujemy przecięcia węzła gordyjskiego z neosędziami”. Najpierw „lepsi” sędziowie wmówili niektórym „mamy problem - noesędziów”. A teraz będą „przecinać węzeł”, który wymyślili. „Najlepszy” sędzia powinien w końcu usłyszeć co myśli o nim same środowisko sędziowskie , nie część jego wiernych druhów, po których choćby zgliszcza wymiaru sprawiedliwości. Dość tych szaleństw!
Dość niszczenia Państwa. Dość niszczenia władzy sądowniczej. Dość uderzania w obywateli. „Lepsi” sędziowie niech się wezmą za orzekanie, bo olbrzymią liczbę spraw załatwiają sędziowie, których Ci „lepsi” opluwają. Sędziowie rozstrzygają sprawy zgodnie z prawem, według własnego sumienia. Nie mają czasu na spotkania z politykami, którzy będą ich bronić. Nie są instrumentem w rękach polityków.
Komu zależy na słabej władzy sądowniczej? Kto pomaga w osłabianiu władzy sądowniczej? Kto uderza we władzę sądowniczą? Ci „lepsi”. Może czas zadać pytanie: czy wymiar sprawiedliwości potrzebuje sędziów-polityków, sędziów uważających się za kastę, kłaniających się politykom, biegającym na spotkania z politykami, po to aby uderzyć w innych sędziów? Doprowadziliście do podziału w środowisku sędziowskim, toczycie wewnętrzną walkę, jak politycy. Macie oczekiwania, ze ustawą usunie się sędziów. Czy Wy słyszycie – ustawą usuwać sędziów? Czy Wy – „lepsi” sędziowie – jeszcze wiecie, co znaczy prawo, przyzwoitość, uczciwość?
Wymiar sprawiedliwości to nie polityczna arena. Jeśli chcecie polityki – to czas złożyć urząd!