Pan sędzia z Iustitii na Facebooku oznajmił, że sędziowie uczestniczący od 2018 r. w konkursach na stanowiska w Sądach Okręgowych i Sądach Apelacyjnych tak naprawdę brali udział w olimpiadzie, przy czym nie otrzymali tytułów mistrzowskich. Dalej podkreślił, że Olimpiada ta się nie liczy, bo przecież „wybitni” zawodnicy z Iustitii postanowili w niej nie startować. Należy pamiętać, iż każdy towarzysz z Iustitii jest jak Chuck Noris, jest najszybszy nawet wtedy kiedy stoi, kiedy się nie rusza.
Ale idzie nowe. Teraz Iustitia zostanie nowym Komitetem Olimpijskim tj. Ligą Politycznych Chytrusów i zorganizuje mistrzostwa dla swojaków, na swoich zasadach, ze swoim selekcjonerem, który dobierze kadrę narodową. Nie trzeba będzie bojkotować tej olimpiady, bo ci, którzy ewentualnie mogliby to zrobić, otrzymają zakaz udziału we wszystkich konkurencjach.
Nie ulega wątpliwości, iż Pan sędzia z Iustitii (autor tych wywodów) ma nieodpartą chęć stanąć na podium, dostać puchar i oczywiście jeszcze trzeba dla niego hymn odśpiewać.
Ważne, o czym nie wspomina Pan sędzia, że dla wykluczonych z olimpiady Liga Politycznych Chytrusów zorganizuje inne igrzyska. Będą to igrzyska kolorowe dla trzech drużyn: zielonej, żółtej i czerwonej. Zieloni zasiądą na trybunach i staną się zakładnikami Ligi. Dla pozostałych grup zaplanowano „ciekawe” konkurencje. Zadaniem żółtych będzie zwinąć się w precel, pokazać swoją elastyczność kręgosłupa, aby nie pozostać do końca życia na klęczkach na murawie. Z kolei czerwoni zostaną poddani ostrzałowi z każdej strony, aż wszyscy zostaną sprowadzeni do parteru, przyciśnięci przez bezprawie do maty . Igrzyska kolorowych będą mistrzostwami pogardy i przemocy.
Działacze triumfalnie obnoszą się ze swoim pomysłem, który brutalnie wypacza i deformuje prawdziwe wartości olimpijskie: szacunek, przyjaźń, dążenie do doskonałości. Zamiast fair play będzie faul play. Fałszywe idee zasłaniają horyzont, wcześniej czy później uwierają i ciążą każdemu, także zwykłemu obywatelowi.
Panie sędzio, hola, hola, stop Igrzyskom nienawiści i agresji! Autorytetu i zaufania do sądu nie buduje się z pozycji siły, lecz szacunkiem do prawa, umiejętnością równego i bezstronnego traktowania każdego obywatela.
Panie sędzio, niech Pan, ubrany w koszulkę z napisem Bezprawie, zwolni w tym szalonym pędzie. Niech Pana nie myśli, że dogoni Pan i wyprzedzi Mądrość, Prawo i Uczciwość. To Ci zawodnicy staną na podium. Ostatecznie zawsze oni są Zwycięzcami.